Życie jest nam dane i zadane

abp. Z. Kamiński

Nasz znak graficzny swoim przesłaniem wyraża symbolicznie sens misji tego miejsca. Symbol koła z kropką w środku zaczerpnięty jest ze znaków patrolowych, którymi posługują się min. harcerze. Znak ten oznacza: „ZADANIE WYKONAŁEM, WRACAM DO DOMU”. To zdanie bardzo trafnie oddaje rzeczywistość tego miejsca, które zwie się hospicjum. Naszymi podopiecznymi są bowiem osoby na ostatnim etapie swojej ziemskiej wędrówki; osoby, które po trudach życia – tysięcy wykonanych zadań – szykują się powoli na wędrówkę do domu Ojca.

Hospicjum św. Jana Ewangelisty to wielkie dzieło, które dzięki Bożej Opatrzności i Waszemu wsparciu od przeszło 30 lat służy pomocą osobom z chorobą nowotworową. Wspieramy ich walkę, uśmierzamy ból, towarzyszymy. Chory staje się częścią naszej wspólnoty – nie tylko bezpłatnie otrzymuje świadczenia zdrowotne, ale również wsparcie psychologiczne, pielęgnacyjne i duchowe. Ofiarowując swój czas i swoją obecność dokładamy starań, aby nasi podopieczni nie czuli się osamotnieni i pozostawieni samym sobie.

Nasza droga towarzyszenia pacjentom zaczyna się w dramatycznym momencie ich życia, kiedy otrzymują wiadomość o swojej nieuleczalnej chorobie. Wszyscy możemy jedynie przypuszczać jak wielkim cierpieniem jest ta diagnoza, która dla wielu brzmi jak wyrok. Wyrokiem jednak absolutnie nie jest. Jest bardziej wyzwaniem do walki. W tej potyczce najważniejszym wsparciem dla chorego jest pomoc najbliższych, ale również wszelkich specjalistów w tej dziedzinie. Takie wsparcie oferujemy poprzez Akademię Walki z Rakiem. Pacjent rzecz jasna pozostaje pod opieką wyspecjalizowanych lekarzy onkologów, ale jest również zapraszany na spotkania terapeutyczne, gdzie otrzymuje pomoc psychologów, terapeutów czy kapłanów.

Zdajemy sobie wszyscy sprawę, że nie zawsze leczenie przebiega pomyślnie. Mimo heroicznych wręcz wysiłków opieki medycznej czasem choroba nie ustępuje i kończy się etap leczenia przyczynowego. Nie oznacza to, że medycyna jest bezradna – jak zwykliśmy mawiać w potocznym języku. Owszem nie potrafi wyleczyć tej choroby, niemniej potrafi znacznie ulżyć w cierpieniu choremu. To jest moment kiedy chory trafia pod opiekę hospicjum domowego. Pozostając wśród swoich najbliższych może wówczas liczyć na wsparcie zespołu lekarzy, pielęgniarek, psychologów i fizjoterapeutów, którzy odwiedzają go w domu kilka razy w tygodniu. Bardzo ważne jest zapewnienie choremu dostępu do odpowiedniego sprzętu medycznego, aby chory był samodzielny i radził sobie funkcjonując w społeczeństwie i w rodzinie. Taką opieką otaczamy przeszło 900 pacjentów rocznie. Taka pomoc ma na celu poprawienie jakości życia chorego i wsparcie rodziny, która w tej chorobie uczestniczy.

W momencie kiedy choroba postępuje już tak dalece, że rodzina nie ma możliwości zapewnić pacjentowi odpowiedniej opieki zapraszamy do hospicjum stacjonarnego. To jest DOM w którym chory pozostaje pod opieką specjalistów 24h na dobę. Lekarze, pielęgniarki, psycholodzy, rehabilitanci, duchowni, wolontariusze i wszyscy pozostali pracownicy dbają o uśmierzenie bólu i komfort życia chorych.  Wszyscy mamy świadomość w jak szczególnym etapie ich życia uczestniczymy.

Poza pomocą osobom chorym, ich rodzinom służymy również pomocą dzieciom osieroconym, oraz dzieciom w żałobie. W hospicjum umierają nie tylko rodzice ale również osoby z którymi dzieci były związane: babcia, dziadek, ciocia itp.. Przygotowujemy dzieci na śmierć bliskiej osoby, udzielamy emocjonalnego wsparcia podczas okresu żałoby, umożliwiamy spotkania indywidualne z psychologiem oraz duchownym.

Wszystkie informacje dotyczące funkcjonowania naszego hospicjum jak również możliwości wspierania go, można znaleźć na poszczególnych podstronach.

Serdecznie zapraszamy